„Witam serdecznie,
25 lat. Właśnie tyle zbierałem moje płyty. Każda z nich ma swoją historię. Mojej ulubionej muzyki można teraz posłuchać na jednej ze stron internetowych, dlatego te płyty nie będą mi już potrzebne.
Wybierz jedną płytę, która interesuje Cię najbardziej podając adres, na który mam ją wysłać.
Pozdrawiam,
Marcin Kydryński”
Takie ogłoszenie można znaleźć na stronach Sjesty. Czyż można się nie podzielić taką wiadomością? Szczególne podziękowania dla Ani za tak miłą niespodziankę w ten smętny poniedziałkowy poranek :)
Faktyczni mu odbiło... A co, jak mu internet odetną? W głowie sobie odtworzy???
OdpowiedzUsuńCiekawe o jaką stronę internetową mu chodzi? On sam ją tam wrzucił?
OdpowiedzUsuńZresztą Trójki nie słucham już odkąd Marek Dziewiecki rzucił Listę. Odkąd założył ją gdzie indziej, nie słucham też Złotych Przebojów.
To strona Pilsnera, oficjalnego sponsora Sjesty. Faktycznie ogrom muzyki całkiem łatwej do znalezienia :)
OdpowiedzUsuńJa przestałam słuchać TrUjki (bo wtedy tylko tak się wśród znajomych mówiło ;) ) od kiedy przestał to być Program III PR i zniknęły wszystkie stare "dżingle", co było symbolicznym znakiem końca pewnej epoki. Było to w 2002 r. Ale ostatnio wiele wskazuje na to, że warto znów zaglądać na te częstotliwości, choć teraz jest to tylko Trójka...
A Lista Przebojów w Złotych Przebojach, prowadzona przez pana Marka (czyli po prostu Niedźwiedzia) to taki właśnie klimat, jaki zniknął z Trójki, nawet Alina dzwoni o tej samej porze ;) Dlatego lubię sobie posłuchać :)