wtorek, 6 kwietnia 2010

Semana Santa w Krakowie


Jedyny taki tydzień w roku. Intensywny, momentami przerażający i jednocześnie piękny. A wszystko kończy się trudną do opanowania wesołością. Jak w życiu... Warto przeżyć coś takiego, żeby mieć dobry punkt odniesienia na cały rok.

Wielka Środa - Wielka Sztuka

Jordi Savall zaprezentował w Krakowie Franciszka Ksawerego podróż na Wschód, do samej Japonii


Wraz z mistrzem violi da gamba na Wschód zabrali nas artyści z zespołów Hespèrion XXI oraz La Capella Reial de Catalunya, a także soliści z Japonii i Indii, których wspierała Montserrat Figueras


Wielki Czwartek - Wielka Uczta

Początek wielkiego świętowania: tak zaczyna się najdłuższa liturgia w roku, trwająca całe trzy dni


Jeden z dramatycznych momentów: główny celebrans schodzi do poziomu nóg uczestników liturgii


„On to w dzień przed męką, to jest dzisiaj...” Wieczernik na Stolarskiej


Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem, jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa, wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic. (...) myśmy Go za skazańca uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego (Izajasz)


Wielki Piątek - Wielka Ciemność

Oto się powiedzie mojemu Słudze, wybije się, wywyższy i wyrośnie bardzo... (Izajasz)


Wielki Piątek i Wielka Sobota to jedyne dwa dni w roku, kiedy przed krzyżem klęka się jak przed Najświętszym Sakramentem


Wielka Sobota - Wielka Cisza

Wielka cisza spowiła ziemię, wielka na niej cisza i pustka. Cisza wielka, bo Król zasnął...


Wielka Noc - Wielka Radość


W ciemności Nocy błyska pierwszy płomień Światła. Tak się zaczyna Zmartwychwstanie


Weselcie się już Zastępy Aniołów w Niebie! Weselcie się słudzy Boga! Niechaj zabrzmią dzwony głoszące zbawienie, gdy Król tak wielki odnosi zwycięstwo. Raduj się ziemio opromieniona tak niezmiernym blaskiem, a oświecona jasnością Króla wieków poczuj, że wolna jesteś od mroku, co świat okrywa! Zdobny blaskiem takiej Światłości raduj się Kościele święty, Matko nasza! Ta zaś świątynia niechaj zabrzmi potężnym śpiewem całego ludu (Exultet - pochwała świecy paschalnej)


Oto wszystko czynię nowe... Woda tej Nocy też na nowo została poświęcona...


... żeby do naszej rodziny przyjąć kolejne młode baranki, które dopiero przyszły do zdroju chrztu i napełniły się światłością


I znów Wieczernik, ale jakże inny kontekst. To już nie zapowiedź, ale konsekwencja wielkopiątkowej męki i dzisiejszego zmartwychwstania. Krwiopijcy, zwróćcie uwagę na zastawę stołową :)


Godzina 00.44: czas oznajmić zmartwychwstanie całemu światu, żyjącym i umarłym. Grób zostaje pusty, a rozświetlona procesja rusza na cmentarz na krużgankach


No tak, to teraz pozostaje nam sama radość i obżarstwo :) I nie bójcie się chodzić kąpać :)))




* Wszystkie zdjęcia z Triduum Paschalnego pochodzą z serwisu www.dominikanie.pl

5 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia Dominikanie zrobili! Niezwykły czas.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czas niezwykły, ale tylko jedno zdjęcie jest autorstwa dominikanina :) Reszta to krewni i znajomi królika :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ...jakoś tak powróciłam do tego wpisu,aby sobie przypomnieć po co To wszystko dla nas było.
    Słowa i zdjęcia pomogły wyciszyć i przypomniały o nadziei.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, właśnie wczoraj, odpisując Przyjacielowi na list, pomyślałam, że trzeba wrócić pamięcią do tego, co się wydarzyło zaledwie tydzień wcześniej, żeby emocje wreszcie wróciły do normalnych, ludzkich kształtów, nie kreowanych przez media. I całe szczęście jest do czego wracać. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję...

    i również pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń