piątek, 20 listopada 2009

Moja prawa stopa


Przeglądając dziś aktualności na polskich stronach jakubowych, trafiłam na nieznaną mi jeszcze stronę bractwa jakubowego ze Szczyrku. I ku wielkiemu memu zdziwieniu (a, jak wiadomo, dziwienie się jest immanentną cechą ludzi inteligentnych ;) ) znalazłam w nagłówku tej strony moją prawą stopę! A dokładniej mój prawy but, zwany przeze mnie hiszpańskim trzewikiem, który dziarsko depcze bruk obok spiżowej muszli na szlaku jakubowym w Burgos. Oj, nacierpiałam się ja przez te butki na camino, a tu taka ich nobilitacja :) Niemniej zdecydowanie wprawiło mnie to w doskonały humor na resztę dzisiejszego dnia: nie dość, że „cytują” mnie na stronach internetowych jak klasyka, to jeszcze przekonałam się, że ktoś czasem zagląda na nasze galerie podróżniczych zdjęć. Jak to mało człowiekowi do szczęścia potrzeba :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz