Minął już rok, odkąd zawracam Wam głowę różnymi różnościami. Nadszedł zatem czas na kolejne zaproszenie do Nowej Huty:
Będzie mi niezmiernie miło Państwa gościć zarówno na wernisażu, w samo południe 23 września, lub kiedykolwiek w czasie trwania wystawy, aż do 28 lutego 2010 roku :)
A mnie nie będzie ;( Kolejny wernisaż w moim ulubionym muzeum beze mnie... Oj, smutno.
OdpowiedzUsuńNo to wracaj nareszcie z tego wygnania :) Choć z drugiej strony patrząc, zazdrość mnie bierze, czytając Twoje iberyjskie opisy...
OdpowiedzUsuńA na Słoneczne nieustająco zapraszamy! Do 28 lutego jest sporo czasu :)