Czy nikt z Państwa nie ma ochoty na wycieczkę z przewodnikiem? Ja rozumiem, komary... Ale to da się przeżyć :) A jeśli konkurs krajoznawczy jest zbyt trudny, to podpowiadam: proszę szukać w Krakowie... Na odpowiedzi oczekuję do niedzieli!
Podpowiedź! Podpowiedź! Te łuki to mi się kojarzą ze Wzgórzami Krzesławickimi, ale nie byłam tam sto lat, więc pewnie bezpodstawnie :) No i nie jest to Zalew :)
Gratulujemy Pani, pani Katarzyno! Wygrała Pani wycieczkę do kościoła Miłosierdzia Bożego na Wzgórzach Krzesławickich :))) Widać, że lata emigracji nie pozwoliły zapomnieć wyglądu Małej Ojczyzny :) I że w tej Hucie tak nic się nie zmienia :) Szczegóły wycieczki dogadamy po Twoim powrocie na ojczyzny łono :)))
To jeszcze jest szansa na pozostałe miejsca. Czekam :)
Podpowiedź! Podpowiedź! Te łuki to mi się kojarzą ze Wzgórzami Krzesławickimi, ale nie byłam tam sto lat, więc pewnie bezpodstawnie :) No i nie jest to Zalew :)
OdpowiedzUsuńGratulujemy Pani, pani Katarzyno! Wygrała Pani wycieczkę do kościoła Miłosierdzia Bożego na Wzgórzach Krzesławickich :))) Widać, że lata emigracji nie pozwoliły zapomnieć wyglądu Małej Ojczyzny :) I że w tej Hucie tak nic się nie zmienia :) Szczegóły wycieczki dogadamy po Twoim powrocie na ojczyzny łono :)))
OdpowiedzUsuńTo jeszcze jest szansa na pozostałe miejsca. Czekam :)
Ha! No powiem nieskromnie, że to była naprawdę trudna zagadka! :P Po voucher, rozumiem, zgłaszam się zaraz po przyjeździe...? :D
OdpowiedzUsuńOczywiście! Czekamy niecierpliwie ;)
OdpowiedzUsuń