piątek, 19 marca 2010
Dopowiadając
Tak mi właśnie przyszło na myśl, że ja Państwu nie powiedziałam o jaką wystawę chodzi... A zatem, uderzając się w swą własną pierś, dopowiadam: „Budujemy KOŚCIÓŁ. Współczesna architektura sakralna w Nowej Hucie”. Opowiada o architekturze nowohuckich kościołów od słynnej Arki Pana z lat 70. XX w., aż po kościół-rybę na ul. Bulwarowej (w trakcie budowy). Plany, rysunki, fotografie procesu twórczego i twórców wszelakiej maści, najważniejsze momenty budowy i dane statystyczne, a do tego jeden najciekawszy eksponat z każdego z dziesięciu kościołów - oto czego się możecie Państwo spodziewać, przekraczając próg Muzeodajni. A oprócz tego przemiłej obsługi, z którą warto zamienić parę słów, aby usłyszeć wiele dodatkowych, fascynujących historii w cenie zakupionego biletu :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo chętnie odwiedzę i dłoń uścisnę, jeno chwilowo jeszcze w Wiecznym Mieście nieco posiedzieć muszę.
OdpowiedzUsuńNo ale może przy okazji jakiegoś miłego spotkania z Elą (tą z Bractwa Krwiopijców ;D) uda się i nowohucką wystawę nawiedzić?
Pozdrawiam!
Ja tak sobie myślę, że chyba najwyższa pora na te odwiedziny :) I zapraszam! Ale póki co, skoro dziś nie ma postu, to jeszcze trochę sobie pozazdroszczę tego Wiecznego Miasta...
OdpowiedzUsuńAch, takie rzeczy beze mnie! Ale nic to, zdaje się, że zdążę wrócić i obejrzeć, bo jest do września, prawda? Historia budowy Arki to jest taaaaaka historia! Coś pięknego. Chciałabym napisać :)
OdpowiedzUsuńZdążysz, mam nadzieję, do 5 września? Chyba że Cię całkiem pochłonie Semana Santa :)
OdpowiedzUsuńA wiesz, że twoi koledzy ostatnio nas przepytywali na okoliczność inżyniera Morozowa? Nie czytali Twojej książki, czy jak?
Ha, to zdążę, super, już się cieszę! :) Ooo, a kto węszy za inżynierem? Może się dowęszy czegoś ciekawego, ja zawsze zainteresowana :)
OdpowiedzUsuńA któś z Dziennika Polskiego, ale nie pomnę nazwiska. Może się dokopie, kto wie? ;)
OdpowiedzUsuń