wtorek, 16 listopada 2010

Przenikanie światów


No i stało się. Mugole dowiedzieli się, gdzie pochowano Harry'ego Pottera i teraz tłumy turystów plątają się po cichym cmentarzu w Ramleh w centralnym Izraelu, po którym oprowadza ich pewien Ron (ciekawe, czy rudy?).


Wychodzi na to, że trzeba napisać inne zakończenie, niż zaproponowała nam pani Rowling. Młody (bo osiemnastoletni) czarodziej zginął w akcji przeciwko Voldemortowi w 1939 roku. Widocznie świstoklik przeniósł walczących z Anglii na teren Palestyny (Izrael jeszcze wtedy nie istniał). Miejmy nadzieję, że znajdzie się też grób Toma Marvolo Riddle'a, bo tylko wtedy świat będzie mógł zasnąć spokojnie...

2 komentarze:

  1. o jaka fajna notka! :-))))

    OdpowiedzUsuń
  2. A jaki fajny cmentarz :))) Bardzo lubię brytyjską sztukę funeralną, w Krakowie też kwatera brytyjska ma taki smaczek :)

    OdpowiedzUsuń